Autor Wiadomość
Miya
PostWysłany: Pią 16:43, 02 Lis 2007   Temat postu:

Cheza poszę cię...

Bidulek jak mu zrobisz krzywdę??
Cheza
PostWysłany: Pią 16:17, 02 Lis 2007   Temat postu:

czytałam...ale tam jest sporo informacji...
móżdzek z przestawioną wiewiórką ^^

zresztą kto go tam wie, jaki jest jak jest sam na sam z kobietą w sypialni...
ja mam tylko nadzieję, że będzie wiedział co robić Wink

przynajmniej jak mi złość przejdzie to mu krzywdy nie zrobię Wink
Miya
PostWysłany: Nie 20:09, 07 Paź 2007   Temat postu:

Ochiyo
PostWysłany: Pią 8:03, 05 Paź 2007   Temat postu:

jakbyś poczytała to, co ja nabazgrałam o nich na forum naszym pięknym, to byś wiedziała^_^
tak móżdżek się jej przestawił i teraz jest narcyzem. ta wiewiórka, nie móżdżek

nie, no oczywiście, że seme musi być Shinya^^
zanim się zastanowisz, to Ci cała złość minie w międzyczasie
Cheza
PostWysłany: Śro 19:54, 03 Paź 2007   Temat postu:

nie wiedziałam o tym...jak widać, ja jeszcze nadal sporo rzeczy nie wiem...
no to faktycznie, ta wiewiórka to 100% był on ^^

bo się w główkę walnęła? ^^ i coś się jej pochrzaniło... Wink

a co, mam być seme? ^^ zadatków raczej nie mam ^^
a jeszcze nie wiem ^^ wyjdzie w trakcie...
Ochiyo
PostWysłany: Pon 21:31, 01 Paź 2007   Temat postu:

Toto jest bojowy - skopał fanów, bo go wkurzali. to coś, jak ta wiewiórka - też się wkurzyła i Cię zaatakowała.
ale wiesz...wiewiórka spadła z drzewa i ten upadek sprawił,że sie w sobie zakochała. cóż za piękna puenta!

a nie wiem! jakoś tak samo mnie rozśmieszyło^^
i co mu zrobisz?
Cheza
PostWysłany: Pon 18:16, 01 Paź 2007   Temat postu:

szczególnie, że ja ją oblałam tą niebieską farbą ^^ chociaż ta jej bojowość nie pasuje mi do Toto...
mnie nie, ale jej chyba tak ^^ i to nie z mojej winy, żeby nie było Wink następnym razem najpier obeznam się czy owa wiewiórka się nadaje i durnie nie zleci z drzewa jak się będzie na mnie rzucać...

no co...nie rozumiem co ty widzisz w tym tak śmiesznego... Wink
to wtdy będę zła i niedobra ^^
Ochiyo
PostWysłany: Pon 7:54, 01 Paź 2007   Temat postu:

bo była niebieska? dlatego podobna? czy tak samo narcystyczna?
no nieee, no, pytać się nie mogłabyś, bo już by wiedziały,że chcesz je z nienacka oblać farbą. ale przecież krzywda Ci się nie stała, right?

wait a moment, bo jestem przy 'typowe uke' i próbuję się nie śmiać^^
a jak Cię zdenerwuje, to co?
Cheza
PostWysłany: Nie 20:04, 30 Wrz 2007   Temat postu:

a możliwe, że Toshiya...ta wiewiórka była nawet podobna do niego^^
a co to ja wiedziałam, że ta się okaże tak bojowa? Nie będę przecież podchodzić do wiewiórek i pytać się, czy się na mnie rzucą jak je obleję z nienacka farbą...pewnie by mnie wyśmiały...

znowu tu widzę jakąś ironię...przecież ja taka zła nie jestem, typowe uke ze mnie, jak mi to wczoraj kumpela powiedziała, jestem taka miła, uległa i w ogóle...
ze mną będzie miał dobrze...no chyba, że mnie zdenerwuje...
Ochiyo
PostWysłany: Nie 18:40, 30 Wrz 2007   Temat postu:

to na pewno był Toshiya!! tylko on potrafi się zakochać we własnym odbiciu!!
na drugi raz szukaj mniej bojowych wiewiórek.

ależ oczywiście, Cheza, że metafora. czymkolwiek by ta smycz nie była i tak mu wspołczuję.

Miya, Kyo jest wampirem? od kiedy? jak on się nawet własnej krwi boi^^
Cheza
PostWysłany: Nie 16:42, 30 Wrz 2007   Temat postu:

tak jakbyś nie wiedziała ^^
a trza się było na mnie rzucać? mogła nie być taka bojowa, to by się jej nic nie stało...
ale się nie bój, wiewiórka wstała, otrzepała się i kiedy dostrzegła swoje odbicie w wodzie, to się chyba w sobie zakochała, bo nie mogła oderwać zachyconego spojrzenia od własnego odbicia ^^

a ja się go nie boję, chociaż jest kosmitą ^^ ja go ujarzmię Ochiyo ^^
a może ta smycz to metafora, co? ^^
Miya
PostWysłany: Nie 13:02, 30 Wrz 2007   Temat postu:

Shin jest kosmitą?? O.o Kyo wampirem Shin kosmitą... i wogóle oni są pomyleni Very Happy
Ochiyo
PostWysłany: Nie 0:03, 30 Wrz 2007   Temat postu:

Cheza....powinnaś się leczyć...tak biedną wiewiórkę maltretować. pewnie, jak spadła z tego drzewa to dostała wstrząsu mózgu. wstydź się.

ależ, Miya, ja nikogo na smyczy nie chcę prowadzać, a już na pewno nie Shinyę, bo on jest kosmitą i ja się go boję^^ to Cheza!!
Miya
PostWysłany: Sob 17:24, 29 Wrz 2007   Temat postu:

Chcecie biednego Shin Chana na smycz T___T jak mozecie Very Happy
Cheza
PostWysłany: Sob 11:54, 29 Wrz 2007   Temat postu:

dokładnie ^^ jesteśmy takimi żywymi translatorami, z tym wyjątkiem, że my nic nie tłumaczymy...

najpierw zaczęła mi wygrażać pięśćią, ale kiedy znowu zamachnęłam się na nią, tym razem samym wiaderkiem, to pokazała mi fucka, zaczęła podskakiwać na gałęzi, pokazała swoje ząbki i chciała rzucić się na mnie, z tym wyjątkiem, że się jej nie udało, bo spadła z drzewa...^^

nie no, czasami go będę spuszczać z tej smyczy i dam mu pobiegać, na wybiegu ^^

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group