Autor Wiadomość
Cheza
PostWysłany: Pią 16:22, 02 Lis 2007   Temat postu:

mnie się zdaje, że w tym PV to oni byli w jakimś zrujnowanym budynku, a nie w typowym psychaitryku...pewnie żadna placówka ich nie chciała Wink

wez, wez uwielbiam koronki *_* Wink ja też jestem lesbijką ^^ i chyba jesteśmy razem z tego co pamiętam ^^ nie zapomnij o paradzie Wink

on jest ogólnie śliczny, ale w tym właśnie momecie bardo śliczny jest ^^
Ochiyo
PostWysłany: Pią 8:01, 05 Paź 2007   Temat postu:

jak w psychiatryku, to ja bardzo chętnie - jeśli, to ma być ten sam psychiatryk, co w '304 Goushitsu' będę się bawić klepsydrą, jak Die^_^ a nie, zapomniałam, ja przecież mam kablówkę^^

to mi zabiera większość czasu, a nie sporo^__^

ależ oczywiście, że pamiętam o kolacji. a czy na randkę z Tobą też mam wziąć koronki? wiesz, w końcu jestem lesbijką^^

ale tylko w pewnym momencie? potem już nie?
Cheza
PostWysłany: Śro 19:50, 03 Paź 2007   Temat postu:

tudzież w psychiatryku ^^ bo kto normalny chowa kablówkę w kieszeni?

i to Ci zabiera sporo czasu ^^

jasne ^^ koronka jest bosssskaaa ^^ i pamiętaj o kolacji Wink

wiem ^^ też mi się bardzo podoba ^^ i Shin tam jest taki śliczny w pewnym momencie ^^
Ochiyo
PostWysłany: Pon 21:43, 01 Paź 2007   Temat postu:

nie...bez hepiendo, to ja nie chcę, bo pewnie skończyłabym w tej piosence w więzieniu.

tak. na przykład ślinię się do Die'a^^

myślisz,że Die padnie z zachwytu?

boski on był :]
Cheza
PostWysłany: Pon 18:26, 01 Paź 2007   Temat postu:

i napisze o Tobie piosenkę ^^

bo robisz inne rzeczy niż nauka ^^

a jakie sexi ^^

dokładnie, ten sam reportaż...
Ochiyo
PostWysłany: Pon 7:50, 01 Paź 2007   Temat postu:

od dziś się będę tak przedstawiać - nawet Die'owi tak powiem^^" Kyo pewnie będzie zachwycony, że jestem kradziejem kablówkek.

tak, totalnie to rozumiem - jeśli gdziekolwiek występuje czasownik 'uczę się', to automatycznie jest to związane z brakiem czasu - ale wiesz, zauważyłam dziwną rzecz. bo ja się nie uczę, a też nie mam czasu^^

czarne, to taki mrok i groza^^

reportaż? z trasy? a tam przypadkiem Shinya nie udawał,że czyta książkę po angielsku?
Cheza
PostWysłany: Nie 19:56, 30 Wrz 2007   Temat postu:

bardzo uroczy ^^

nie mam kiedy oglądać, sporo siedzę w sieci, uczę się, czytam...i tak mi czasuje brakuje...

najlepiej jeszcze czrne ^^

no tak, ponad zasadami, więc nie dziwie się, że był w stanie mnie spłodzić...
dziś oglądałam jakiś reportaż z ich trasy po ameryce i mało nie umarłam kiedy Kaoru się wypowiadał, a z tekstem do monitora "tatuś" ^^
Ochiyo
PostWysłany: Nie 18:47, 30 Wrz 2007   Temat postu:

Ochiyo kradziej kablówek - to mój nowy przydomek^^

Cheza, ja nie wiem, jak Ty możesz nie oglądać filmów - przecież chyba tylko książki są lepsze od filmów^^ ja nałogowo ściągam wszelkie filmy i oglądam czasem całą noc^^
a na dworze, to swoją drogą - ale zawsze wracałam na Kapitana Tsubase^^

koronki mogą być, jak najbardziej - tak romantikku^^

jemu bardziej^^
Cheza
PostWysłany: Nie 16:54, 30 Wrz 2007   Temat postu:

kradziej kablówek ^^ hehehe Smile
a ja w ogóle...miałam ogromne problemy w tamtym roku, jak prof zadawał nam jakąś pracę domową związanem z jakimś filmem, a ja nie byłam w stanie wymyśleć nic sensownego, bo filmy rzadko oglądam ^^
ja jak byłam mniejsza to sporo czasu na dworze przebywałam...
u nas w domu jest sporo roboty zawsze, więc nie ma często czasu na TV...

mnie raczej chodziło o koronkę ^^
zważywszy, że w ogóle nie oglądam filmów, więc tym bardziej dla dorosłych też nie ogldam ^^

taaaa...niech Ci będzie...albo jemu...
Ochiyo
PostWysłany: Sob 23:49, 29 Wrz 2007   Temat postu:

wiedziałam,że coś przeoczyłam^^ kabel mnie zdemaskował - jestem kradziejem kablówek.
ja jestem zapalonym kinomanem, a ponieważ, jako 7letnie dziecko nie posiadałam komputera, więc siedziałam przed TV. ale mistrzem jest moja sis - rano, jak się jej udaje, to ogląda powtórki seriali, a potem w ciągu dnia nowe odcinki - od M jak miłość, przez Klan, po jakieś inne bzdury

kamień spadł mi z serca.

*patrzy sceptycznie* lateks na noc poślubną? Cheza za dużo filmów dla dorosłych^^

Lider jest ponad wszelkimi zasadami
Cheza
PostWysłany: Sob 11:49, 29 Wrz 2007   Temat postu:

kabel Ci od niej wystaje...Wink
ja to praktycznie w ogóle nie oglądam, szczególnie w roku szkolnym...
a ja jakoś nie, nigdy nie darzyłam TV ogromną miłością...

nie martw się, nie mam zamiaru go mordować, bo nie chce, by diry się rozpadły...

na noc poślubną ^^

ty nie, ale inne tak ^^

liczy się, liczy, w końcu mym ojcem jest ^^
Ochiyo
PostWysłany: Pią 22:36, 28 Wrz 2007   Temat postu:

tak, schowałam sobię tą kablówkę do kieszeni^__^
rzadko oglądam TV, bo zwyczajnie nie mam na to czasu, telewizora w sypialni własnej nie toleruję, więc się jakoś odzwyczaiłam, choć jak byłam młodsza, to nie wyobrażałam sobie życia bez telewizji^^

oooo tak talent do gry na gitarze, to on ma*__*
lepiej go nie morduj, bo żal będzie i Diry się będą musiały rozpaść, a tego chyba nie chcemy, prawda? *patrzy wyczekująco*

a po co mi seksowne, lateksowe wdzianko? i koronki, na litość Toshiyi? *podejrzliwie*

ja do jego rozpieszczania ręki nie przyłoże, już i tak jest narcyzem.

oj Lider się nie liczy^^
Cheza
PostWysłany: Pią 18:06, 28 Wrz 2007   Temat postu:

ładnie to tak ukrywać kablówkę? Wink
u mnie żyją na tych kilku kanałach i im to starczy w zupełności, ja TV też u siebie nie mam i w gruncie rzeczy wcale mi potrzebne nie jest..

fajny, fajny ^^ a jak fajnie na gitarze gra Wink
mam nadzieję, bo jak nie, to go zamorduje ^^

to fatalnie, seksownego lateksowego wdziank założyć już nie możesz...dobrze, że koronka jest ^^

lepiej, żeby nie umierał ^^ ale rozpieszczany to będzie Wink

ale masz jeszcze kochanka^^ a ja nie mam Wink
Ochiyo
PostWysłany: Czw 11:26, 27 Wrz 2007   Temat postu:

u mnie niedawno był jakiś pan, który chciał mi odciąć kablówkę, bo za nią nie płacę. myślałam,że zejdę ze śmiechu i pan sobie nie dał przetłumaczyć, że ja nie mam kablówki - twierdził, że ukrywam i nie chcę go wpuścić. ale miał ogłupiałą minę, jak mu umowę z 'n' pokazałam^^
nie, u mnie rodzina by bez telewizji nie wyżyła - i tak nie rozumiem po co większość kanałów, jak np. niemieckich i tak nikt niemal nie ogląda^^
a TV na necie czasem się przydaje, bo ja np nie mam TV w pokoju, bo zrezygnowałam z niego z własnej woli^^

tak? wiesz? fajny ten blondynek, ne?Smile
nie, no myślę, że Twój wybranek stanie na wysokości zadania^^

tu nawet nie chodzi już o sam fakt, że nie mogę używać gumek, ale wiele rzeczy ma w sobie domieszki lateksu i mnie zaraz szlag trafia. choćby np. to,że nie mogę używać nawet pokrowca na telefon, takiego lateksowego>.<
tak, ja oczywiście wiem, że nie chcę kolejnego dziecka^^ narazie.

Toto chyba umrze ze szczęścia, że ma własny harem. jego narcyzm chyba sięgnie zenitu chyba^^
ej! Matka też ma jednego męża tylko.
Cheza
PostWysłany: Śro 23:39, 26 Wrz 2007   Temat postu:

a zresztą nie wiem po co mi TV w kompie...i tak już za dużo siedzę na necie ^^
ja nawet 'n' nie mam...u mnie się kończy na 5. programach...

a ja nawet chyba wiem, który to blondynek ^^
ja też raczej uke jestem, choć podejrzewam, że mój wybranek też wygląda na uke...mam nadzieję, że się myle XD

dobrze, że ja nie mam ^^
lepiej nie zapomnij, chyba nie chcesz mieć kolejnego dziecka, tym razem jednak takiego, którego naprawdę będziesz wychowywać od niemowlaka ^^

Toto sobie harem założy ^^
tylko ja jestem taka oryginalna i mam jednego męża i tyle^^

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group