WSZYSTKO O JAPONII ^o^

*patrzy spokojnie na Chezę*
Zrobisz mi coś?
*ma nadzieje XD*
Albo i nie?
Ja się nie boję
*szczerzy kiełki*
To wy powinniście się mnie bać
*hahaha*

wiesz, mnie uczono,że Bóg wybaczy wszystko, byle się przed nim poniżyć, a ponieważ ja jestem trochę uparta i zadziorna, więc nie mam w zwyczaju się poniżać.

wiesz, ale reinkarnacja ma limity^^ jak w końcu Ci się uda osiągnąć w którymś wcieleniu Nirvanę, to gdzieś ta Twoja duszyczka musi sobie iść^^

Miya, podziwiam za odwagę^^ my się niczego nie boimy, bo nie mamy nic do stracenia, natomiast Ciebie nasza głupota może zabić^^

Ochiyo bo ja wiem? Nie wiedziałam, że na świecie istnieje ktoś głupszy ode mnie XD Wogóle to.. Chyba tak.. ostatnio laska zabiła mnie hasłem : Wiesz że Bou MIAŁA dzisiaj urodziny?! *wyje ze śmiechu*

nie wiem...zobaczymy jak to będzie kiedy i na nas przyjdzie czas ^^ wtedy to się okeże jak to jest naprawdę z Bogiem, niebiem i reinkarnacją...ale byle by nie za szybko się to wydarzyło, bo życie mi miłe jeszcze...

no tak, faktycznie nie pomyślałam o tym limicie ^^

Miya jakbyś przeczytała wszystkie nasze rozmowy to byś się dopiero przekonała jakie my głupie jesteśmy ^^
No cóż najwidoczniej Twoja koleżanka zapomniała, że mimo wszystko Bou to facet ^^

Cheza, jak nieśmiertelna. poza tym, mam plany życiowe i dopóki ich nie zrealizuję nie ma mowy, abym się na tamten świat przenosiła.

tak, Miya - bardzo mądra koleżanka^^ aczkolwiek, zgadzam się z Chezą. wystarczyłoby naszą rozmowę o żółwiach i prawiczkach poczytaćxDDD

ale taka jest prawda, że nie wybierasz sobie godziny śmierci, to ona wybiera Ciebie...

I nie tylko o tym, jest jeszcze setka innych głupot ^^

Cheza! Ty się ze mną nie kłóć! Ja wiem, na jakiej zasadzie działa śmierć^^

tak, np. o tym, jak by to było być szklanką^^

Ochiyo a jakby to byóło być tą szklanką? Ja bykm chętnie chciała wiedzieć jak to jedst.. Kiedy to myślałam jak to jest być czajnikiem.. Przez cały czas ktoś ci dupe grzeje a potem parujesz Very Happy

my chciałyśmy być taką szklanką, którą Diry by przykładały do ściany i podsłuchiwały - poza tym wynikła z tego całkiem zabawna sprawa, jakoby w Japonii była tylko jedna szklanka i oni ją wożą w specjalnym kuferku wyściełanym jakimś jedwabiem, czy czymś^^

O.o że co proszę? Very Happy

no, przecież mówiłam, że my jesteśmy nienormalne - musiałabyś poczytać nasze posty na ten temat, bo tego to się nie da streścić^^

dokładnie ^^ dlatego większość osób nie zagląda już do tego działu, bo pewnie stwierdzili, żeśmy są nienormalne i nie wiedzą o co chodzi ^^

Ochi wychodzi na to, że my jesteśmy jedną szklanką Wink

może jesteśmy jakimiś szklankowymi wróżkami i kiedyś zrobimy im zonka i z tej szklanki wyskoczymy ^^

nie dziwię się, Cheza, że nikt nie zagląda, bo naszą głupotę można by gdzieś opisać i jeszcze by sie na tym zarobiło, bo nie często się takie wybitne jednostki zdarzają.

wiesz, słyszałam o zębowej wróżce, co to zęby spod poduszki zabiera i pieniążka wzamian zostawia, ale o szklankowej, to jeszcze nie. a czymże taka wróżka się zajmuję?

i gdyby nie Diru to by tego wszystkiego nie było ^^
ale lepiej nie opisujmy, bo dojdzie to jeszcze do diru, będą chcieli to poczytać i padną nam na zawał, albo ze śmiechu, tudzież poprostu z porażeni naszą głupotą ^^

przekazuje to, co usłyszy za ścianą ^^

wiecie ja mialam straszny sen >.<

(glupio i nie na temat - to ja ) Very Happy