WSZYSTKO O JAPONII ^o^

chyba wiedza, jak jednak postanowili przyjechac...moze specjalnie po to przyjada? Wink

i tylko bedziesz pamietac jedno slowo "daj", ale nie bedziesz wiedziec czemu je jednak pamietasz... Wink

ja tez mam sliwki, do tego orzechy, gruzki i jablka...czeresnie sa na polu ^^
alez sluze uprzejmie mymi czeresniami ^^ czestuj sie do woli Wink

z pewnością. dowiedzieli się,że mają tu takie napalone i niewyżyte fanki naszego pokroju,że dostali chcicy. agrh nie daje mi spokoju ten cholerny wywiad z Paryża. przecież, jakby mnie do łóżka któryś próbował zaciągnąć, to chyba bym pogryzła. a potem się zgodziła^_________^

i dlatego będę je w kółko powtarzała, chcąc sobie przypomnieć, co ono znaczy i dlaczego je pamiętam

gruszek nie mam, ale orzechy mam u sąsiada, więc się częstuje. to kiedyś wpadnę tam do Ciebie, bo czereśnie, albo pod Spodek mi możesz przynieść, jak będzie koncert^^

ciekawe czy oni by nadal chcieli, jakbys ich pogryzla...
moze im poprostu chodzi o to, ze kazda zachwyca sie nad nimi i zrobilaby dla nich wszystko...to pewnie laczy wszystkie fanki ^^

i tylko polacy beda wiedziec co tak niektorych smieszy bo znaja polskie znaczenie tego slowa....a Die nie znam, i bedzie myslal tylko, ze jakas kretynka, zabujana w nim na maksa wymawia ciagle jego piekne imie ^^

tfe mialo byc wisnie, bo czeresnie sie juz pokonczyly ^^
obawiam sie, ze moja torba moglaby nabrac czerwonego odcienia, zanim bym jeszcze dotarla do katowic...

oczywiście,że by chcieli^_^
ekhm. ja się nimi nie zachwycam :hamster_smile:

i nie zrobiłabym dla nich wszystkiego^_^ chyba,że oddali by mi swoje gitary^^

o matko, to trzeba będzie DaiDai'a uświadomić, bo nie chcę, aby miał mnie za kretynkę *panikuje* może mu jakiś słownik podrzucę. albo wytłumaczę po angielsku^^

a u mnie na drzewach jeszcze są. czereśnie znaczy się, ale resztki.
sok z wiśni tez może być^^

a bedziesz w stanie mu to uswiadmomic? Wink

a jak tak do konca nie wiem czy sa czy nie, ale zdaje mi sie ze wszystkie juz poobrywal moj wujek...nie wiem jak jeszcze z czeresniami przed jego domem...dawno tam nie bylam...

a tam uświadamiać. od razu do czynów, po co tracić cenny czas?

u mnie są resztki, na samym szczycie i poobiadały je już ptaki. a ponieważ ów szczyt jest wysoko, więc ja bynajmniej tam nie wlezę

no tak...

ptaki tez musza cos jesc Wink

a czy koniecznie muszą moje czereśnie? dżdżownice przestały smakować?

moze one tez chca sobie urozmaicic troche swoje jedzonko?

ale fakt, moglyby wyzerac tylko tam gdzie my nie dostaniemy, a nie tam gdzie popadnie...

myślisz,że ptaki mają kubki smakowe i wiedzą, co jedzą? w czereśniach też są robaki, niestety. kiedyś potrafiłam jeść normalnie czereśnie, ale odkąd kumpel uprzejmie pokazał mi kilka owoców z robalami, teraz każdą muszę sprawdzić zanim zjem, a on się ze mnie śmieje

a bo ja to wiem? to nie ja zdawalam biologie na maturze Wink

moja mama czesto robila kompot z czeresni, kiedys moj brat dla jaj powiedzial mojemu kuzynowi, ze w tym kompocie sa robaki, kuzyn myslal ze zwymiotuje Wink

na biologii mnie o tym nie uczyli^^ na maturze też tego nie było^_^ czuję się niedokształcona, a taki wysoki wynik miałam.

o matko, teraz bym pewnie już kompotu nie wypiła, po tym, jak mnie kumpel ładnie zraził. muszę mieć pewność,że czereśnie były drylowane i nie ma ani pestek, ani robali

ja za biologia nie przepadam bo sie jej duzo uczyc trzeba, i w dodatku mam dziwna profesorke od biologii...

ja przed chwila drylowalam wisnie Wink

ja lubilam kiedys kompot z czeresni i to bardzo, ale dawno juz go nie pilam...

a ja właśnie uwielbiam biologię, bo mnie się wydaje,że jest najprostszym przedmiotem. na pewno prostszym niż historia, bo nigdy nie miałam pamięci do dat. ale w sumie wiele zależy właśnie od nauczyciela.

przed chwilą to ja skończyłam malować paznokcie i teraz obmyślam, czy chce mi się iść do kuchni po zielonego ogórka i pastę z tuńczyka.
moi rodzice często robili przetwory, gdy byłam mała. teraz już nie robią

ja nienawidze historii od podstawowki...
ja nie mam chyba takiego ulubionego przedmiotu...przynajmniej nie pamietam Wink

idz, co masz glodna siedziec Wink

ja siedze z bratem i cincin popijamy Wink

moja rodzina od zawsze robi przetwory...