WSZYSTKO O JAPONII ^o^

podwórkowy psycholog, czyli lady Ochiyo poleca się na przyszłość.

przed użyciem należy zapoznać się z ulotką lub skonsultować się z lekarzem bądź farmaceutą. dziękujemy za uwagę

Serio chciałaś na psychologie iść?? Nadawałabyś się - Mayu też ta uważa! ^_^
Polecasz się na przyszłość?? To ja zapamiętam i jakby co to będe pisać...XD

ja tez sie nie nadaje na psychologa Wink

ale dziekuje wam za slowa otuchy raz jeszcze i postaram sie poprawic Wink

serio,serio. nadal mam to w planach, jeśli nie dostanę się na japonistykę. będę słynną panią psycholog^_^ o ile nie będę słynną panią tłumacz

dobrze, Cheza, spradzimy, czy się poprawiłaś Wink

i bedziesz nam udzielac rad, bedziemy chodzic do ceibie na wizyty, podsuniemy ci tez jakis jrock'erow, bo wiadomo, oni tez moga miec jakies problemy... Wink

oj ja sie juz boje Wink

sądzę,że później głównym problemem jrockerów będę tylko i wyłącznie ja. ale Daisuke możecie mi przysłać^_^ jemu nie odmówię.

będziemy łagodne

cos mi sie zdaje, ze on pierwszy ucieknie Wink

mam nadzieje Wink

a jak macie zamiar sprawdzic? Wink

Die? ode mnie? w życiu. będzie mu zbyt dobrze,żeby miał siły i ochotę uciekać. czy to nie brzmi perwersyjnie i dwuznacznie?

pytanie również jest dwuznaczne, ewentualnie jest już późno,a ja przeczytałam zbyt dużo ficków yaoi^_^ ale jeszcze nie wiemy. wymyśli się

cos mi sie zdaje ze brzmi Wink

jeju, w jakim ja sie towarzystwie obracam...zaczynam sie bac Wink

z Die'm zawsze brzmi. przynajmniej jeśli wypowiadam się ja^_^ perwersja rlz. zresztą on tak ładnie wygląda bez koszulki. chyba wyłazi ze mnie nocny fangirl^_^

a bój się, bój. jestem mhrochna, zuaaa i ogólnie mhrok i ghroza. ale, co? yaoi jest fajne^_^ *chichocze*

bo w nocy budza sie upiory....ni wiem czemu to napislam XD
nocne majaki i sny na jawie...snij dalej moja droga o swym slicznym Die...
moze ja spac pojde, co? bo brenie pisac zaczynam...

o jak fajnie ^^ ja tez lubie yaoi ^^

w nocy wyłaża z ciemnej szafy nocne strachy.....bardzo podoba mi się zaimek 'swym' w kontekście Die'a. śliczny nie jest, bo się zrobił na blond. ale gitarę ma ładną. instrument znaczy się *__* chyba też powinnam iść spać. dwie doby bez snu to chyba zbyt wiele.

tak yaoi rlz i do kanonu lektur

dobrze ze nie mam szafy w pokoju ^^
heheh domyslilam sie ze instrument Wink

a nasz kochany prezydent trupem padnie...przy okazji pan G. tez Wink

no, coś Ty? nie masz szafy w pokoju? takiej wielkiej dębowej ze skrzypiącymi drzwiami? no nie żartuj? przecież to podstawa w sypialni. ale nie martw się, też nie mam. stoi w przedpokoju^_^

tak, tylko podkreśliłam,że instrument,żeby niedomówień nie było^_^innego sprzętu jeszcze nie widziałam *wali głową w blat z własnej głupoty*

i będzie o dwóch durni mniej

nie, nie mam Wink

a szkoda, bo sie w czym chowac nie ma... Wink

zaraz plakac zaczne....dlaczego slowo instrument kojarzy nam sie dwuznacznie...

dokladnie...