WSZYSTKO O JAPONII ^o^

ta, nie chciał. nie wiem, kto wymyślił tą bzdurę. to nie wiem, dlaczego miał łzy w oczach. z nerwów chyba. poza tym szalał po scenie, jak dawno nie szalał. no, chyba siłą go przyciągnęli.

No ja nie wiem jak było bo mnie na koncercie nie było *zanosi się łzami* NIE BYŁO MNIE ;( ;( ;( Buuuu...;(
Ale jesli było tak jak mówisz to znaczy, że to plotka! PLOTKA to zła rzecz!! Łzy miał ze wzruszenia pewnie, że polacy okazali się tacy kochani...^_^

nie wierzę w to, że nas nie lubią. pokazali by jakoś, ale jedyne co pokazali, to wzruszenie. Kyo się popłakał, a niełatwo go do łez doprowadzić. poza tym, gdyby nas nie lubili, to by nie przyjeżdżali, bo po, co?

No fakt...Kyo się popłakał? Ooooo...Też bym się popłakała jakbym zobaczyła płaczącego Kyo...^_^

tak, ostatnią piosenkę grali. Kyo wyciągnął ręce do góry i wtedy było widać, że płacze. potem natychmiast uciekł ze sceny. nie dziwię się. wszystkie piosenki tłum prześpiewał z nim

pewnie się wzruszył, że polacy znają teksty nawet po japońsku i śpiewają wogóle pewnie z całych sił śpiewali...to musiało pięknie wyglądać ^_^

piękniejsze było, jak tłum, gdy szykowano sprzęt, przez 20 minut skandował albo 'Dir en Grey' albo imiona chłopaków

Woooo...słodkie...Pewnie wzruszeni weszli już na scene...XD

włazili trochę niepewnie, ale mam nadzieję, że ukaże się DVD z tego. wtedy zobaczycie, co robił basista^_^

Ooo, to musiał nieźle wyprawiać Tot...XD Się nie dziwie, że włazili niepewnie...Występowali jako jedyny japoński zespół na polskim festiwalu, polskiej gazety w polsce, gdzie jeszcze nie występowali...ale dali rade...XD ^_^

na wszystkich zespołach było kilku fotografów, a na DeG chmara, aż mi się śmiać chciało. Toshiya mrugał do fanów, pokazywał serduszka, trzymał rękę na sercu, uśmiechał się, ogólnie pokazywał, jak się cieszy

heheheh.... .Toshiya ... wiedziałam ze bedzie sie tak zachowywał... i dziwie sie ze kaoru nie zbutował zadnej pooranej fanki Very Happy

jak zawsze to robi Very Happy

Kaoru to próbował za wszelką cenę się nie uśmiechać, co mu nie bardzo wychodziło^_^

a Toshiya to mnie się śni po nocach. zwłaszcza, jak gwałci bas

No bo jak tu się nie uśmiechać? ^_^
Fajne sny...XD Mi się śnią koszmary, dlatego, że nie byłam tam pewnie...;P

ale on się starał być mhrochny i zuy.

właśnie mnie sie zazwyczaj nic nie śni, a po Spodku codziennie Toshiya