WSZYSTKO O JAPONII ^o^

a ja nadal nie mam Macabre...mam tylko jedną piosenkę z tej płyty-Hydra.

mnie też by się nie chciało...za dużo czytania...

taaa, w końcu dobre łoże to podstawa do TYCH przyjemności Wink

*___* Hydra była pierwszą, którą usłyszałam. mam do niej wielki sentyment. uwielbiam też Hotarubi z tego albumu i oczywiście Cube^^

najważniejsze,że my czytamy.

też. ale myslałam raczej o spaniu

uwielbiam Hydrę... Hotarubi w ogóle jeszcze nie słyszałam...

my razcej musimy, żeby wiedzieć o co chodzi...

no to też, oczywiście...

Hotarubi jest taka...nie wiem, jak opisać...kojarzy mi się z ciepłym, letnim wieczorem, choć tekst jest oczywiście upiorny.

rozmyslałam,żeby zacząć spisywać gdzieś te najgenialniejsze myśli:)

bo strasznie się rozwalam na łóżku i muszę mieć przestrzeń Wink

miałabym dziś Macabre, ale cholerna nagrywarka kumpeli coś szwankuje...powinna mieć Macabre w poniedziałek...

ciekawy pomysł...

a ja potrafię przespać całą noc w jednej pozycji, więc moge mieć wązkie łóżko Wink

o, to powiesz mi, jak wrażenia:)

a potem straszyć ludzi naszą inteligencją

a ja właśnie nie. muszę mieć Duuuuuużo miejsca

okey, opowiem wszystko ze szczegółami Wink

jesteś pewna? bo jak się nas tak wszyscy będą bać, to same w końcu zostaniemy...
ale dobre to by było na intruzów ^^

no to miej łóżko na cały pokój ^^

no szczegóły sobie możesz darować Smile

no,ale to tych niedobrych ludzi będziemy straszyć Smile

ja już mówiłam,że jak będę miała swój dom, to w sypialni będę miała tylko łóżko i duuuużo kwiatów

myślę, że nie będą aż takie straszne Wink

...ale jak tam już chcesz Wink

i przynajmniej będziemy mieć święty spokój Wink

fajna sypialnia Wink

nic dodać nic ująć Wink

przy Hotarubi się fajnie zasypia. choć przy tekście już jest trochę mniej fajnie.

i nie będziemy się użerać z idiotami^^

lubię ascetyzm tam, gdzie jest potrzebny^^ telewizja w sypialni powoduje,że para się rzadziej kocha^^ jeszcze najwyżej mogę dać kominek i świece

jak będę mieć problemy ze snem, to wypróbuje ^^
jak to teksty Kyo, co się dziwić...

ale to i tak sporo straszenia...

czyli bardzo romantyczna sypialnia...w sam raz na upojną noc ^^

to Ty nie miewasz problemów ze snem^^ bo myślałam,że cierpisz na bezsenność. tak siedzisz po nocach.
ta..dlatego się nie dziwię^^

zacznę od mojej sis, ale ją postraszę Twoją inteligencją, bo na moją jest chyba uodporniona.

i koniecznie w kolorze czerwonym. głębokie bordo.
taaa...na upojną noc *___*

nie miewam...czasami tylko nie mogę zasnąć, ale to się nie często zdarza...
w wakacje lubie siedzieć po nocach, bo w roku szkolnym jak już mówiłam kiedyś, padam na twarz już o 24. ogólnie to ja jestem stale niewyspany człowiek, który potrzebuje sporo snu...

okey, mogę postraszyć ^^

ależ marzenia ^^

szczęściara:) bo ja, mimo,że chodzę spać ok. 4 nad ranem, wstaję po 5 godzinach snu, a i tak wieczorem znów siedzę do rana, bo nie chcę mnie się spać. chyba,że tak, jak teraz, jestem chora i głowa waży mi tonę.
sen jest zły^^ zabiera dużo czasu. zresztą teraz w Japonii już dzień jest. trzeba się przyzwyczajać^^

tylko skutecznie. a dziś moja sis spadła ze schodów, bo ją wystraszyłam. wychodziła z pokoju i mnie nie widziała i ja wrzasnęłam 'buu, Lider patrzy', a ona zleciała. popłakałam się ze śmiechu.

jakie marzenia? to realne plany na przyszłość:p

może poprostu już tak przyzwyczaiłaś organizm?
ja tak jak mówię, mogłabym spać dużo...

wredna siostra z Ciebie...a jakby się jej coś stało?
ja jeszcze nigdy mojego brata nie wystraszyłam...a zaraz, zazwyczaj jak wchodzę do jego pokoju to go strasze, bo siedzi tyłem do drzwi, nie widzi jak wchodze, tym bardziej nie słyszy, więc jak coś powiem, to on czasami tak fajnie na krześle podskakuje ze strachu...

niech Ci będzie Wink

tylko ciekawe co na to DaiDai...