WSZYSTKO O JAPONII ^o^

ahhhh, pojutrze minie miesiąc od ich koncertu...
kiedy będą znowu?

od internetu, muzyki i nie chce mi się myśleć...

napisać do Shinyi i zapytać?

a pisz...przy okazji zapytaj o ten adres mail'a, chyba, że go już zdobyłaś Wink

tja, zdobyłam. wyczarowałam. nie piszę, bo sie drugi raz już fo wstydze

ja bym wysłać mogła, ale głupio tak...ty musisz wysłać tego mail'a...

dlaczego ja?

bo to Tobie on powiedział, że musisz mysłać mail'a do menadżera...
troche by było dziwnie, gdybym ja wysłała mu mail'a z prozbą o ten adres...chyba, że bym mu wszystko wyjaśniła co i jak...nie, to by głupio jakoś było...

taaa,a potem będą mnie kojarzyć i mnie na koncercie zaczępią. nie! ja tak nie chcę *majaczy*

a nie chciałabyś by Cię zaczepili? To byłby już jakiś pretekst do zaczęcia znajomości ^^

kurka, mam dziwną kuzynkę, właśnie oświadczyła mi w sms-ie, że za rok będzie miała swój ślub na mazurach...ciekawe, ciekawe...

no, oczywiście, że bym chciała, ale o tym, to nawet nie śmiem marzyć^___^

czemu dziwna? ile ma lat?^^

no to wyślij sms-a Shinyi, to Cię zapamięatją i będą zaczepiać ^^ a jak fangirle Ci będą zazdrościć Wink

26...ale uwierz mi, ona jest dziwna Wink

i totalnie dziecinna Wink

sms'a powiadasz? może od razu wpadnę do niego w odwiedziny, co się będę czaić.

aaaa, a czemu akurat za rok? i na Mazurach? a ma przyszłego męża już, czy jeszcze szuka?

dobra, miało być mail'a, normalka...
ooo możesz wpaść, ale zabierasz mnie ze sobą ^^

czemu za rok? nie wiem, może dlatego, że chce przed ślubem skończyć studia...
na Mazurach, bo jej chłopak jest stamtąd...a chłopaka ma już chyba z ponad rok, nie wiem ile ona jest z nim dokładnie...

tak myślałam,że miało być mail'a
córeczko, nie mogę Cię zabrać, bo mama w interesach idzie.

aaaaaa, ale to chyba nie jest tak do końca przemyślane z tym ślubem, co? zresztą, ja wpierałam moim znajomym,że w sierpniu wychodzę za mąż, bo wtedy mnie Die pozna^^

*Cheza obmyśla plan, jak niepostrzeżenie iść z mamą odwiedzić Shin'a*
Szkoda, że nie możesz mnie zabrać....

siostr Pawła (to chłopak kuzynki), powiedziała mi, że on jest bardzo za ślubem, a ona to nie wiem, jedynie wiem tyle, że Ola miała dylemat, bo Paweł chce mieszkać na Mazurach, a ona w mieście...
w każdym bądz razie, jak kuzynka wróci, to będę szukać na jej dłoni pierścionka zaręczynowego i wypytam jej o wszystko...wiesz, ona już jest raczej w takim wieku, że ślub to normalka...
ale i tak sobie nie wobrarzam mej kuzynki przed ołtarzem ślubnym XD