WSZYSTKO O JAPONII ^o^

Ochiyo, czy ty chcesz żebym ja umarła z powodu zastanawiania się co się mogło wydarzyć?...zapewne to wiąże się z Twoimi łzami szczęścia, które dziś wylałaś, tak?
Powiedz, możesz tylko mnie...nie męcz mnie...bo ja jestem strasznie niecierpliwy człowiek, wiem...
Nawet nie musisz wszystkiego mówić, możesz tylko trochę...
Aaaa...dobra już się uspokajam...
Proszę...*słodkie oczka*
Wink

oczywiście,że wiąże się z łzami szczęścia, które wylałam. dobra powiem Ci, ale cicho sza, bo to będzie na uszko. maila CI wyślę^_^

Ochiyo napisał:

tak, fajne. połowa o seksie, druga połowa o DeG. a właściwie razem są o seksie z DeG^_^ i żółwiach. jednak moim faworytem są rozważania nad ich dziewictwem, a tekst:'czy mu rosną' to mój ideał^_^

Kurcze takie tematy a mnie tak długo nie było == Żeby szlak te wszsystkie wyjazdy!! No oczywśćie oprócz koncertu DeGa i spotkania j-duszyczek xD
Jeszcze matka coś mi nad uchem pierdoli, że we wtorek mam znów do Poznania jechać == Bogowie!!! Help *czołga się z wbitą w plecy włócznią* (dop. wiem xD niebezpieczne narzedzia sa u nas w domu xD)

Ja też cały czas wode mineralną sącze xD i czytam to co piszecie!! Linijka w linijke xD
Kurcze ja kiedyś chciałam żółwia sobie kupić, ale stara nie zgadzałą sie na żadne zwierzatko == I tak jest do dziś ;..; *chlip*
Ja chce żółwia, myszke albo kota noooo!!!
Myszke nazwe Bou xD I bedzie spódniczki nosić xD

Cytat:

mnie też by przydał się fryzjer i farba do włosów, ale nie mogę się zdecydować.
chciałam mieć taką fryzurę:
[link widoczny dla zalogowanych]

albo taką:
[link widoczny dla zalogowanych] - patrz pan po prawej^^

xD

Można sie domyślicz ze na Ie chcesz zrobić ;p
Ja proponuje tego pana po prawej fantastycznie wyglada xD
Tak serio to strzel sobie jakąś czerwień ^^

Jak możecie tak o Kyo mówić!! Ja stanowczo protestuje!! Te myszoskoczki chyba są karmione.....on sie Toshim nie mógł znudzić xD Tak jakoś wyszło że znów sam mieszka ^^'

Czekać czekać to kto sie kim opiekuje z DeGa?? Czy ja też mam jakiś przydział ?? xD

Misa ja sie udzielam udzielam tylko ostatno mnie nie było ^^ Ale jest wielki come back xD

NO wiemy że Die zakochał sie w Ochi i teraz ej poszukuje!! ^^

Momo, musisz kiedyś zajrzeć nocą, gdy będę z Chezą. nocami najlepiej gada się o głupotach^_^
my żółwie już mamy - pluszowe. możesz do nas dołączyć i też takiego kupić^_^

pofarbowałam się narazie na czarno, a potem pomyślę nad zmianą.

wszyscy już wiedzą,że mnie Die kocha^_^

Taaa noc rulez xD

Ja chce zółwia ale takeigo prawdziwego * * Waki sugoi bedzie xD

Rzuć swoje nowe foty jak bedizesz posiadac ^^

Bede czekać na ciebie i Cheze noca ;]

nocą jest najlepiej, zwłaszcza, gdy niewyspany człowiek zaczyna bredzić^_^

nie, sądze,że przy prawdziwym żółwiu umarłabym ze śmiechu, bo by mi się z głupimi rozmowami z Chezą kojarzyło. jednak Ty sobie kup, najwyżej u Ciebie umrę ze śmiechu.

przecież mnie widziałaś. mam ten sam kolor co w Spodku. narazie nic nie robię, bo farbowałam się dzień przed Katowicami, jak tylko wróciłam z Drezna.

możemy się umówić na dzisiaj na przykład. tak na 23?

Ta wiem że noca sie bredzi xD
Z wczoraj na dziś gadałam z Ushim z 8 godz xD
Tak nad ranem ok 5 skończyliśmy gadać....upłakałąm sie ze śmiechu ^^

Nie che cie doprowadzić do śmierci...ja nei płatny morderca....
Ja być Momo Holms xD

Spox mozemy sie spotkać o tej godz na forum ^^

a ja siedziałam do 4, bo nie mogłam spać i oglądałam fotki DeG i przepisywałam ficzka z papieru toaletowego na kompa.

to Chezę złapiemy i umawiamy się na 23

aha czyli dzisiejsza noc miała być p.t. "O czym gadają Ochi i Cheza w nocy", ale jak widać nie wyszła :/
a szkoda, bo te noce są fantastyczne poprostu Wink

nienawidzę Neostrady, bo mi wywala neta, kiedy mi jest potrzebny. albo prąd mi wywala. chyba w końcu sobie kupię laptopa

ja też dziś miałam problemy z netem, ale brat naprawił i ok jest ^^

u mnie bateria od laptopa chodzi chyba tylko do 1h, bo zle ja naladowalam po pierwszym rozladowaniu...
I tak caly czas chodzi na prad...

no u mnie dziś wszystko pięknie chodzi, poza mną, bo czuję się fatalnie, jakbym miała zaraz umrzeć. chyba będę chora *teatralnym ruchem przykłada dłoń do czoła i osuwa się na krzesło*

u mnie jedyny laptop w domu, to tatusia, ale rzadko bywa w domu. zarówno on, jak i komputer. ale na Mazurach sprawnie mi chodził

ty mnie tu nie umieraj, bo z kim ja głupoty pisać będę?
ojjj to do łóżka i sie wykurować...
ja tam zdrowa jestem, w pełni sił witalnych ^^

u mnie jedyny laptop to mój, stojący w mym pokoju i kiedy nie ma mnie w domu, chętnie wykorzystany przez starsze rodzeństwo w postaci brata ^^
mnie też sprawnie chodzi, choć miałam problemy by go zapakować do plecaka bo bydle spore jest jak na laptop...

nie umarłam, ale mam anginę. cudnie

uuu kuruj się jak najszybciej <333
angina jest paskudna...